tag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post7813720932966847012..comments2023-09-29T11:47:02.114+02:00Comments on Blog Moniki Zakrzewskiej: Belle epoqueMonika Mota Zakrzewskahttp://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comBlogger40125tag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-85953710256434163642010-11-08T08:52:38.049+01:002010-11-08T08:52:38.049+01:00Aro 49
Moniko,
Żal:
że refleksyjnej sfery życia ...Aro 49<br /><br />Moniko,<br /><br />Żal:<br />że refleksyjnej sfery życia coraz mniej, że życzliwej sfery życia coraz mniej, że romantycznej sfery życia coraz mniej, że owianej tajemnicą sfery życia coraz mniej, że….<br /><br />Stajemy się automatami pędzącymi przez życie, aby więcej, aby szybciej, bez zwracania uwagi na innych ludzi, na ich godność, na ich szczęście, na ich być może bardzo delikatny świat, miażdżymy cudze uczucia, a przez swoją gruboskórność, grubiańskość nawet tego nie zauważamy. W tym pędzie niszczymy jedni drugich.<br /><br />Zainteresowanie się drugim człowiekiem (nie dlatego, że mamy do niego interes, ale) z prostej życzliwości postrzegane jest tak, że „chyba nie po kolei mamy w głowie”.<br /> Wzruszenie się czyimś nieszczęściem to jest słabość, której publiczne okazanie dyskwalifikuje nas w oczach ogółu.<br />A wstawienie się w czyjejś obronie to jest już postradanie przez nas rozumu.<br /><br />Moniko!<br />Pisz dalej tak piękne artykuły.<br />Tutaj jest mój kącik,<br />dla mojej romantycznej sfery życia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-74070521227916131052010-10-12T17:47:07.037+02:002010-10-12T17:47:07.037+02:00Jak ja Cię lubię czytać! W takich tekstach jak Twó...Jak ja Cię lubię czytać! W takich tekstach jak Twój zachowana jest i elegancja i pełnia dwudziestolecia, więc nie wszystko zginęło! :)<br />Mnie również pornografia jako jedna z dziedzin obecnych po prostu bardziej w życiu, niż kiedyś, nie razi. Ale za mało wrażliwości przeszkadza mi i to bardzo. Próbuję się przystosować, nie robotyziejąc za bardzo :)<br />pozdrawiam serdecznie!iwhttps://www.blogger.com/profile/00117496609477400713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-45994766498553613322010-10-11T12:06:30.675+02:002010-10-11T12:06:30.675+02:00szuka szczęścia w pornografii - kto inaczej nie po...szuka szczęścia w pornografii - kto inaczej nie potrafi :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-26272023570477569062010-10-11T08:27:13.806+02:002010-10-11T08:27:13.806+02:00Się naczytałam łącznie z komentarzami... mnie tam ...Się naczytałam łącznie z komentarzami... mnie tam pornografia w niczym nie przeszkadza, bardziej jednak brak wrażliwości, ale to już temat na pracę naukową :(Margaritheshttps://www.blogger.com/profile/18142024199554769940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-58203268835325878142010-10-09T10:42:04.077+02:002010-10-09T10:42:04.077+02:00Całym sobą przyłączam się do malkontenctwa :)Całym sobą przyłączam się do malkontenctwa :)bibihttps://www.blogger.com/profile/08822256338834364588noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-2005183854438658752010-10-08T00:04:30.904+02:002010-10-08T00:04:30.904+02:00tekst i dyskusja 'po' - przednia...policzk...tekst i dyskusja 'po' - przednia...policzki mi płoną;) <br /><br /> wracając do sedna czyli sexu, - tajemnica - teraz tajemnicy brak, odarciśmy z niej medialnie. <br />W zaciszu swojej alkowy pielęgnuję więc tajemnicę choc po 10 latach byciu razem trudno odnajdywać i otwierać skrytki duszy.<br />całe szczęście tajemnice tez się rodzą:)<br /><br />bardzo ciekawy tekst.Magdahttps://www.blogger.com/profile/13365610855974158221noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-68793423818540627162010-10-06T08:27:54.142+02:002010-10-06T08:27:54.142+02:00Moglabym sie podpisac pod Twoim tekstem. Calkowiie...Moglabym sie podpisac pod Twoim tekstem. Calkowiie zgadzam sie z Toba. Ten wszechobecny seks, nawet w proszku do prania przeszkadza mi od dawna. Najbardziej oburzona jesten na "Vive". To ma byc program muzyczny, ale czasami wydaje mi sie, ze pomylilam kanaly. Rzadkoscia sa teledyski, ktore ni pokazuja rozneglizowanych kobiet w jednoznacznych pozach. Najsmutniejsze jest to, ze ten program ogladaja mlodzi ludzie, ktorzy dopiero sie ksztaltuja. Jaki obraz milosci i kobiety moga miec ogladajac takie cos na codzien? Duzo by pisac... Dobrze, ze poruszylas ten temat. Pozdrawiamviolcio11https://www.blogger.com/profile/04931961545037725618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-25433896377921854022010-10-06T03:17:36.088+02:002010-10-06T03:17:36.088+02:00Przebrnęłam przez ognistą dyskusję - świetną zresz...Przebrnęłam przez ognistą dyskusję - świetną zresztą z punktu widzenia obserwatora:))) Notka jednak jest rzeczywiście kontrowersyjna i wywołująca poważną, ale nie zaciekłą, dyskusję. Nie będę się jednak rozwodziła - powiem krótko: nie nadaję się z moim wychowaniem, zasadami i własnym morale do życia w tym bardzo współczesnym i zblazowanym świecie. Na każdym kroku widać przede wszystkim brak szacunku dla kobiet, ludzi starszych i co najgorsze dla dzieci.Wszystkie media epatuję przemocą, prawie że pornografią i straszliwymi w skutkach używkami - ostatnio temat na topie! I jak tak sobie myślę, gdzie podziały się:dobre wychowanie, kultura, życzliwość i skromność, to przychodzi mi do głowy jedna odpowiedź: "bolszewizm" i prostactwo! Rozpleniło się toto w narodzie od tylu lat i zwalczyć się już chyba tego nie da. Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie.Grasza44https://www.blogger.com/profile/07482564949148716193noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-52002030872432012332010-10-05T19:26:21.722+02:002010-10-05T19:26:21.722+02:00Tak, właśnie chodzi o to. Subtelność i erotyczna d...Tak, właśnie chodzi o to. Subtelność i erotyczna drażliwość były na "wyciągnięcie ręki". Należy to dobrze zrozumieć. "Dostępne" znaczy- wrażliwe na subtelniejsze bodźce. <br />Ówczesny świat funduje nam wrażliwość "żołnierskiej pięty". Stąd nie dziwi nas fakt istnienia cudu techniki i ratunku ludzkości- niebieskiej pigułki.Monika Mota Zakrzewskahttps://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-61424071782659916852010-10-05T17:24:04.574+02:002010-10-05T17:24:04.574+02:00Droga do szczęścia bywa dziwna i pokręcona, czasem...Droga do szczęścia bywa dziwna i pokręcona, czasem kaleczymy na niej stopy... czasem lecimy, czasem ktoś nam przeszkadza, czasem pomaga w podróży. <br />Co do jednego jednak jestem w stu procentach zgodny - przyglądając się nowoczesnej młodzieży nieodparcie i ze smutkiem zauważam, że gdzieś zgubiliśmy te subtelną umiejętność zawiązywania znajomości w sposób delikatny, romantyczny i wysmakowany. Coraz częściej związki między dwoma płciami ograniczają się do ginekologii... choć to tez może być tak, że zło jest krzykliwe, choć jest go mniej, to bardziej rzuca się w oczy bo... jeśli gdzieś toczy się subtelna gra pomiędzy dwojgiem ludzi, to nie widać jej tak jaskrawo.. bo jest własnie subtelna ;)<br />Nie pisze tu naturalnie o romansach w sensie zdrady, bo jakoś temat wokoło tego się zaczął kręcić, ale pisze o zawiązywaniu znajomości pomiędzy ludźmi wolnymi.<br />Za dużo w massmediach golizny, za dużo wyuzdania, za wiele wulgarności i promowania rozpusty. Młodzi to chłoną i wytwarza im się w głowach obraz związku pomiędzy kobietą i mężczyzna jako film pornograficzny.<br />Wierze jednak, że w głębi duszy każdego młodego ( i nie tylko) gdzieś tam śpi Facet, który myśli o niej jako o swojej Pięknej, i że w duszach dziewczyn/kobiet żyje ta Piękna, która związek rozumie jako coś więcej niż to, co proponuje Cosmopolitan.<br />Usta w dziobek na NK, wypięty cycek i tyłek w bieliźnie oraz napakowany anabolikami tors to karykatura tego, co miedzy ludźmi może zakwitnąć łącząc ich głębokim i trwałym uczuciem.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-1379139816697066632010-10-05T16:19:54.823+02:002010-10-05T16:19:54.823+02:00W każdym razie dziękuję.
Jednak moja intencja nie ...W każdym razie dziękuję.<br />Jednak moja intencja nie została należycie zrozumiana. Zdaję sobie sprawę, pomimo marzeń, że świata nie da się naprawić tak, aby wszyscy byli szczęśliwi. Żeby ludzie nie zdradzali się, żeby rozwiązywanie dylematów życia, nie krzywdziło drugiego. W końcu, aby nie wybierano mniejszego zła zamiast dobra. <br />Utopia to utopia.<br />Chciałam tylko zwrócić uwagę, poruszyć delikatną nutę, o której, pomiędzy praniem, sprzątaniem, zakupami i pracą- zapominamy.<br />Urody życia, czy raczej jej braku...Monika Mota Zakrzewskahttps://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-71374562063460423822010-10-05T16:06:25.547+02:002010-10-05T16:06:25.547+02:00Przy całej sympatii... ale fakty są niestety bruta...Przy całej sympatii... ale fakty są niestety brutalne, obojętnie jak smakowitą by to panierka ozdobić:<br />1. Zdrada pozostaje zdradą. Koniec kropka.<br />2. Udawanie, zabawa w dyskrecję i utrzymywanie ze nic się nie stało i wszystko jest ok to dulszczyzna, jakby na to nie spojrzeć. <br />Można się bawić w ekwilibrystykę słowną ale... fakt pozostaje faktem - "Wszystko jest ok o ile 'ludzie' się nie dowiedzą" nie jest niczym ani chwalebnym ani godnym naśladowania, nie tego chyba chcemy uczyć dzieci, prawda? Kradnij, zdradzaj, przeklinaj i rób co chcesz, byle się inni nie dowiedzieli. Wybaczcie ale to jest mentalność dziecka, które myśli, że kiedy mama się nie dowie to wszystko jest ok. A jest? Chyba nie.<br /><br />Nie wnikam w powody do zdrady, bowiem ta jest suma drobnych wydarzeń i może się okazać, że ktoś dokonał wcześniej złego wyboru i serce zagrało jednak ku innej osobie, może ktoś uciekać od toksycznego związku, może to coś się już wypaliło w starym związku ale w nowym znowu rozkwitło? Nie oceniam bo to tak delikatne sprawy, że można kogoś urazić zbyt mocnym słowem. Uważam, że poza zainteresowanymi nikt nie ma prawa tego oceniać i jeśli dwoje ludzi połączyło się w nowy związek i są szczęśliwi to... ich sprawa. Nikomu nic do tego.<br /><br />Absolutnie nie zgadzam się z tym, że onegdaj bywało lepiej bo dyskretniej - jak mówię - co za różnica jaka jest panierka? W środku kotlet ten sam.<br /><br />Co do płaczących kobiet ( i mężczyzn) jestem absolutnie pewien, że o wiele więcej jest zdradzonych kobiet i mężczyzn płaczących do poduszki, niż karierowiczów singli w ciszy nocy łkających w samotności. <br /><br />Jak mówię - można się bawić w piękne słowa, w popisy erudycji i najwyższego lotu filozofię, jednak clue sprawy pozostaje to samo.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-49993924979176897222010-10-05T15:59:53.008+02:002010-10-05T15:59:53.008+02:00Bardzo ladnie napisany post... wiele prawdy w tym ...Bardzo ladnie napisany post... wiele prawdy w tym co napisalas ale tutaj juz sie taka dyskusja zrobila, ze pisac wiecej nie bede... :-)<br /><br />Pozdrawiam cieplutko. MMamsanhttps://www.blogger.com/profile/14742880452406867809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-4629520770585298892010-10-05T14:47:49.518+02:002010-10-05T14:47:49.518+02:00oj jak mnie ozorek swędzi :) ... ale cyt !!!
Na sz...oj jak mnie ozorek swędzi :) ... ale cyt !!!<br />Na szczęście są jeszcze prawdziwe kobiety, co powoduje że i mężczyźni mają rację bytu. <br />Może dzięki Motce i jej pracy, pauperyzacja życia nie ogarnie nas wszystkich.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-70839983947362288802010-10-05T14:17:34.818+02:002010-10-05T14:17:34.818+02:00:-) Prawdziwa uczta intelektualna! Nie będę starto...:-) Prawdziwa uczta intelektualna! Nie będę startować w dyskusji, bo do pięt Wam w elokwencji nie dorastam.bestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-45095277989251190172010-10-04T22:22:21.037+02:002010-10-04T22:22:21.037+02:00No, no...tutaj tylko same wina o doskonałym bukiec...No, no...tutaj tylko same wina o doskonałym bukiecie i smakuMonika Mota Zakrzewskahttps://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-46314351807524459112010-10-04T22:05:45.791+02:002010-10-04T22:05:45.791+02:00słusznie Motko ... kończymy temat - wino nam kwaśn...słusznie Motko ... kończymy temat - wino nam kwaśnieje :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-77867511922186025232010-10-04T21:51:30.783+02:002010-10-04T21:51:30.783+02:00Zaczyna się robić ognisto. Czy mogę już powiedzieć...Zaczyna się robić ognisto. Czy mogę już powiedzieć PAX? Zdaje się, że jednak konsensusu nie będzie.<br />Bardzo się cieszę, że post wywołał dyskusję i emocje. Jestem za to wdzięczna. Nadaje to sensu mojej dłubaninie, nawet gdy się nie podoba.<br />Wszak obojętność jest najgorsza :)<br />PozdrawiamMonika Mota Zakrzewskahttps://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-7260333861774925652010-10-04T20:38:06.718+02:002010-10-04T20:38:06.718+02:00Nie rozumiem dlaczego teraz nie miałoby się przed ...Nie rozumiem dlaczego teraz nie miałoby się przed kobietami otwierać drzwi i nie wręczać im kwiatów? To chyba należy do mężczyzn? Ja nie jestem zwolenniczką zamiany ról i nie na tym dla mnie polega emancypacja. Kobiecość nie zależy od tego czy jesteśmy wykształcone czy nie. <br />Podałeś bardzo przejmujący opis wyemancypowanej kobiety. Uważam jednak, że lepiej płakać za brakiem miłości jako bizneswoman we własnym łóżku niż kątem u rodziny albo w przytułku bo tak kończyło wiele z tych, którym wcześniej przynoszono kwiaty i całowano w mankiet. <br />Przykłady z Europy:<br />W wielu krajach po ślubie majątek kobiety przechodził pod władzę męża - czy go przepił czy przegrał w karty nie miało znaczenia.<br />Kobieta nie mogła świadczyć w sądzie w sprawach rozwodowych. Wystarczyło, że mężczyzna przyprowadził jednego świadka na to, że żona go zdradza aby uzyskał rozwód i stał się właścicielem zarówno jej majątku, jak i dzieci. Kobieta w sądzie nie miała głosu, nie miała prawa się bronić.<br />Prawo w Anglii, które mówiło, że dziedziczyć majątek może jedynie męski potomek pozbawiły dachu nad głową wiele kobiet, których pechem była śmierć męża i brak syna. <br />Prawo do pracy? Ależ pracowały - jako praczki, sprzątaczki, pokojowe.:) Bo już kobieta lekarz czy prawnik to raczej kuriozum. <br />Kobiety zostały sprowadzone do roli przedmiotu już bardzo dawno. To w czasach pięknej epoki Napoleon powiedział: "Równość dla kobiet? To szaleństwo. Kobiety są naszą własnością. Rodzą nam dzieci i należą do nas tak, jak drzewo owocowe należy do ogrodnika"<br />A w społeczeństwach, w których nie ma emancypacji? No cóż, można kobiecie odciąć nos albo ucho za nieposłuszeństwo, można ją także ukamienować albo spalić z małżonkiem na stosie, można ją sobie ukraść i zmusić do tego żeby rodziła nam dzieci,jak przedmiot.<br />A którego z mężczyzn uważasz za twórcę kobiecej emancypacji?Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-82426451607108569202010-10-04T19:14:10.850+02:002010-10-04T19:14:10.850+02:00aby zamknąć tą dyskusję - dopowiem ( dla tych, któ...aby zamknąć tą dyskusję - dopowiem ( dla tych, którzy nie badali tematu)iż twórcami emancypacji byli mężczyźni ... ale to już całkiem inna bajka :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-85009162706597489182010-10-04T16:36:31.913+02:002010-10-04T16:36:31.913+02:00No i proszę- nareszcie temat wywołujący emocje. Ch...No i proszę- nareszcie temat wywołujący emocje. Chciałabym powiedzieć -PAX, ale z drugiej strony dyskusja jest interesująca.<br />Jeśli mogę coś wtrącić, to temat zdryfował na emancypację. Tego tematu bezpośrednio nie miałam zamiaru dotykać, choć widzę, ze mocno jest z tym związany.<br />Zwykle jestem zwolennikiem "złotego środka", przegięcia i polaryzacje mnie nie interesują, bo zwykle rodzą twory, które nie mają szansy przetrwania. <br />W moim mniemaniu ruchy emancypacyjne powstały z zaburzenia równowagi. I to jest uwaga do obu stron. Kobiety nie czułyby się źle, gdyby ich role w rodzinie i społeczeństwie byłyby docenione, uważane, a stosunek mężczyzn do nich -partnerski. Znak równości, postawiony pomiędzy kobietą, a mężczyzną, którego bali się mężczyźni, nie musiał oznaczać fizycznych równości. Z kolei dziwne ambicje kobiet, zmuszające je do biegania z bronią po okopach, czy przewalanie ciężarów w "martwym ciągu", są dla mnie niezrozumiałe. Świadczą o kompleksach, świadczą o niedowartościowaniu.<br /><br />Ja jak zwykle idealistka i wariatka odklejona od rzeczywistości, niezgadzająca się na rzeczywistość.<br /> Muszę jednak powiedzieć, że jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że wkoło mnie są mężczyźni tacy, którzy nie wywołują we mnie zewu wyzwolenia. Przy których kobiecość spokojnie może kwitnąć bez obawy.Czego wszystkim kobietom życzę.Monika Mota Zakrzewskahttps://www.blogger.com/profile/02677247493901759155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-74233525125817990882010-10-04T15:34:24.368+02:002010-10-04T15:34:24.368+02:00ps - nie kształtuje mojego widzenia świata jakieś ...ps - nie kształtuje mojego widzenia świata jakieś kolorowe pisemkoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-86334499621966518152010-10-04T15:31:48.348+02:002010-10-04T15:31:48.348+02:00Czarny Pieprzu - cieszę się, że oboje doceniamy Pi...Czarny Pieprzu - cieszę się, że oboje doceniamy Piękną Epokę :) - to chciałem u Ciebie przeczytać <br />Natomiast co do emancypacji - jak każda idea została wynaturzona przez ludzi. Spowodowała, że zamiast szanować i cenić kobiecość, teraz kobieta stała się - towarem - dla polityków, ludzi reklamy i interesów. Zaprzęga się kobietę do kieratu obowiązków i wyścigów szczurów. <br />Chyba nie zaprzeczysz, że wiele niewyemancypowanych kobiet było jednocześnie i naukowcami i ludźmi sztuki i polityki. Kobiety - mając w swoim arsenale środków swoją kobiecość - wpływały na dzieje narodów i ludzi. <br />Przed kobietami otwierało się drzwi, wręczało kwiaty. Dla kobiet powstawały dzieła sztuki i literatury. Kobiety czyniły nasz świat piękniejszym i lepszym.<br />A co z emancypacją?.... dzisiejsza kobieta nadal ma prawo do nauki, kariery, samostanowienia....ale straciła swoją pozycję w oczach nie tyle mężczyzn ile w swoich. <br />Prawo do samostanowienia - do rozwodu, do pracy ( czasem ponad jej siły )prawo do samotnego wychowania dzieci ... czy to na prawdę dało szczęście kobiecie? <br />Popatrzmy na te "wyzwolone" kobiety: szefowe, kierowniczki czy inne biznesłomeny ( :P) Z pozoru zadbane - ale wieczorami płaczące w poduszkę - brakło czasu na swoje kobiece szczęście. W rozpaczy i tęsknocie za normalnością nocami płaczą w poduszkę i ... i co? ... są szczęśliwe? <br />Prawo w sądach przy rozwodzie, przyznaje im dziecko ( 97%) Czy wyzwolone kobiety żądające sprawiedliwości - nie chcą zgodzić się na widzenia dzieci z ojcem. Popatrz na tych ojców bezskutecznie walczących o prawo do ojcostwa. <br />Moim zdaniem - kobieta więcej straciła niż zyskała na tej "emancypacji" - sama się sprowadziła do roli towaru, bowiem w świecie polityki i interesów nie liczy się kurtuazja - liczy się zysk. <br />Kurtuazja wobec kobiety - to coraz częściej zabytek z epoki zwanej piękną .... <br />niestetyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-39698444345732511622010-10-04T14:10:09.357+02:002010-10-04T14:10:09.357+02:00:) Ależ absolutnie - nie cała epoka była zła, i ni...:) Ależ absolutnie - nie cała epoka była zła, i nie wszyscy prowadzili rozpustny tryb życia. Podobnie jak teraz - mimo wszechobecnej golizny i łatwo dostępnej pornografii- ludzie nadal kochają się, dzieci się rodzą, małżeństwa trwają, ludzie piszą pełne miłości listy, a mężczyźni starają się o kobiety. Czy nie ma wokół szczęśliwych, kochających się par? Wykazanie podobieństwa było moim celem, a nie zburzenie romantycznego wizerunku poprzednich epok. <br /> <br />Szkoda, że emancypację kobiet widzi się jedynie przez pryzmat traktorów, wąsatych feministek i palenia biustonoszy. <br />Nie docenia się, że dzięki niej mamy prawo do nauki, studiowania, dysponowania własnym majątkiem, bronienia się w sądzie przed oskarżeniami "małżonka pana", prawo do wychowywania dzieci po rozwodzie, prawo do samodzielnego życia i decydowania o sobie - o tym z kim nam przyjdzie spędzić resztę życia. Dla mnie to sprawa bezcenna. <br /><br />To nie "wyzwolona" kobieta reklamuje kosiarki nago. To kobieta, która wciąż jest tylko "biustem i tyłkiem" dla ogromnej rzeszy mężczyzn, zwykłą "głupią babą", której zadaniem jest "siedzieć cicho i wyglądać pięknie". Sprowadza się ją do przedmiotu, utożsamia z kosiarką lub piłą - użyteczna, łatwo dostępna, możesz ja mieć na wyciągnięcie ręki - tylko zafunduj "karuzel i kup jej pączki". Nadal przedmiot. <br />Polecam ostatni magazyn "Wysokie obcasy" - tam więcej o wizerunku kobiety w reklamie.Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2988366022483943324.post-54329004408518861442010-10-04T13:20:55.949+02:002010-10-04T13:20:55.949+02:00Motko Miła :)
Doskonały tekst !! Bardzo trafnie op...Motko Miła :)<br />Doskonały tekst !! Bardzo trafnie opisałaś Piękną Epokę - i nawet marginalne zdarzenia ( o których wspomina Czarny Pieprz ) nie są w stanie zmienić tego co było piękne i dobre. Jest nieco racji o ciemnych stronach tamtych czasów, ale czy to ma istotne znaczenie? <br />Czarny Pieprzu - uogólnienie i przeniesienie "złych i ciemnych" zdarzeń na całość epoki jest chyba nie do końca przemyślane. <br />Myślę, że dobre wzorce które pokazywały elity towarzyskie w dobry sposób podnosiły kulturę ogólną. <br />Wszak nawet robotnica fabryczna w niedzielę - starała się naśladować eleganckie kobiety, robotnik - starał się naśladować maniery i dobre wzorce, które widział u innych. <br />Przecież te, dobre wzory nakazywały być szarmanckim wobec "panny Mańci - której kupował pączki i całował rączki" zabierał na Bielany - fundował karuzel ... <br />Emancypacja ( moim zdaniem ) zrobiła więcej złego niż dobrego ... ucierpiały na niej kobiety. Za komuny kobiety posadzono na traktory, wciąż namawia się do "wyzwolenia" - a ja pytam z czego wyzwalać???? <br />Wyzwolona kobieta teraz reklamuje swoją golizną kosiarki czy inne piły spalinowe, wyretuszowana w komputerowych programach pokazuje światu to - co kiedyś miała tylko dla swojego ukochanego. Teraz wolno!! - czuje się wyzwolona od .... obowiązku skromności.<br />A ile tracą kobiety? ... mężczyzna atakowany zewsząd golizną i wyuzdaniem gdy już wróci wieczorem do domu - czy będzie nadal zafascynowany wdziękami swojej wybranki? jego kochana kobieta jest przecież NORMALNA !! ( nie wysublimowana korelem czy innym fotoszopem )<br />Współczesne wzorce - pełne kultu ciała, zapominają, że jest coś jeszcze ważniejsze - piękno duszy - bo uroda ciała jest .. przemijająca a duszy - wieczna<br />Pozwolę sobie na osobiste porównanie kobiety do wina : <br />Piękna kobieta jest niczym wino - młode uderza do głowy a dojrzałe czyni świat pięknym - ale wino ( ) musi być szlachetne - wtedy z upływem czasu szlachetnieje a wina złej jakości - z wiekiem kwaśnieją <br />co polecam łaskawej pamięci wszystkim czytelniczkom i czytelnikom Motki :)Anonymousnoreply@blogger.com