"1.Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę: 2.Jest czas rodzenia i czas umierania; jest czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono. 3.Jest czas zabijania i czas leczenia; jest czas burzenia i czas budowania. 4.Jest czas płaczu i czas śmiechu; jest czas narzekania i czas pląsów. 5.Jest czas rozrzucania kamieni i czas zbierania kamieni; jest czas pieszczot i czas wstrzymy-wania się od pieszczot. 6.Jest czas szukania i czas gubienia; jest czas przechowywania i czas odrzucania. 7.Jest czas rozdzierania i czas zszywania; jest czas milczenia i czas mówienia. 8.Jest czas miłowania i czas nienawidzenia; jest czas wojny i czas pokoju. 9.Jaki pożytek ma pracujący z tego, że się trudzi? 10.Widziałem żmudne zadania, które Bóg zadał ludziom, aby się nimi trudzili. 11.Wszystko pięknie uczynił w swoim czasie, nawet wieczność włożył w ich serca; a jednak człowiek nie może pojąć dzieła, którego dokonał Bóg od początku do końca. 12.Poznałem więc, że dla ludzi nie ma nic lepszego, jak tylko radować się i używać, póki żyją. 13.Również to jest darem Bożym, że człowiek może jeść i pić, i dogadzać sobie przy całym swoim trudzie. 14.Wiem, że wszystko, cokolwiek Bóg czyni, trwa na wieki: Nic nie można do tego dodać i nic z tego ująć; a Bóg czyni to, aby się go bano." Kz 3,1-14
Teraz naszedł czas odpoczynku i wakacji. Czas radosny (oby dla każdego). Abyśmy mądrze i efektywnie mogli pracować, potrzeba wytchnienia. Moim czytelnikom, również należy się wypoczynek od mojego „ględzenia”. Równowaga, to najkorzystniejszy stan w przyrodzie. Takim go trzeba utrzymać w przyrodzie i w sobie.
Czasem dostaję ponaglenia- napisz coś, czekam na wpis. To szalenie zobowiązuje, ale w trosce o czytelnika i jego wrażenia – postanawiam zarządzić małą przerwę, „pro publico bono”.
Daleko nie odchodźcie!
Czasem dostaję ponaglenia- napisz coś, czekam na wpis. To szalenie zobowiązuje, ale w trosce o czytelnika i jego wrażenia – postanawiam zarządzić małą przerwę, „pro publico bono”.
Daleko nie odchodźcie!
Baw si e dobrze i odpoczywaj:)
OdpowiedzUsuńBędę blisko, obiecuję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
Należy ci się solidny wypoczynek. Z dala od medialnego świata.
OdpowiedzUsuńTylko nie zapomnij o nas:)
:D
OdpowiedzUsuńnabieraj równowagi i wracaj ze świeżą energią:)
OdpowiedzUsuńCudownych Wakacji!!:*
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj dobrze i wracaj zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę dobrze spędzonego czasu odpoczynku i wakacji :-)
OdpowiedzUsuńNiedawno wróciłam, więc nie odejdę... Będę czekać :)))
OdpowiedzUsuńWypoczywaj beztrosko!
Głębokiego oddechu od wirtualności i cieszenia się odpoczynkiem życzę bardzo... :)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis, prawdziwe, mądre słowa Salomona :) Odpoczywaj Moto - wspaniałych wakacji :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku! I wróć!
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji, wypoczywaj i wracaj do nas...! Pozdrawiam. M
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji Ci życzę! :)
OdpowiedzUsuńCzasem mam potrzebę przerwy nawet w dni powszednie.
Jak się stęsknisz, będzie jeszcze przyjemniej wracać! :))
Do zobaczenia!
Odpoczywaj i wracaj z nowymi pomysłami :) Uśmiechy posyłam :)
OdpowiedzUsuńWitam kochanie po długiej mojej nieobecności. Masz rację równowaga musi być i należy tego przestrzegać dla własnego dobra. Tylko co zrobić jeżeli w człowieku nie wiadomi kiedy i nie wiadomo jak - szala przechyla się w stronę błogiego leniuchowania i nie chce się równoważyć z pracą ?:):)Pewnikiem te upały działają jakoś tak rozleniwiająco. Monisiu jeszcze do Krakowa nie dojechałyśmy ale mamy już ustalony wyjazd na 24 sierpnia. Miłych wakacji Ci życzę i wypoczywaj bez żadnych skrupułów, do zobaczenia po powrocie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńaro 49
OdpowiedzUsuńMoniko!
Człowiek ma sinusoidę nastrojów. Tak jak ja dzisiaj. Do południa euforia wieczorem tęsknota. Ale tak jest w życiu. Permanentny jeden czy drugi stan trzeba leczyć inaczej organizm się wykończy fizycznie.
Otwieram jednak blog „Co się dziwisz” i zanurzam się: w morze spokoju, morze Pokoju.
Mogę tak czytać godzinami, zastanawiać się nad głębią każdego wersu.
Zadziwiasz mnie wielką mądrością puent, swoich postów.
Ty nikogo nie obrażasz w tych postach ani mężczyzn, ani kobiet.
Nie politykujesz.
Ty masz tą równowagę o której piszesz:
"Równowaga, to najkorzystniejszy stan w przyrodzie. Takim go trzeba utrzymać w przyrodzie i w sobie."
wtedy gdy piszesz… a to Twoje pisanie
daje równowagę czytającym.
aro 49
aro 49
OdpowiedzUsuń„Wszystko ma swój czas… „
Tekst nasunął mi taka refleksję:
czas został nam dany po to, byśmy go wykorzystali na czynienie czegoś,
a każda czynność nakierowana jest na dobro, i przybliża nas ku temu Wielkiemu Dobru.
Po lekturze tego tekstu, myślę o tym, na ile moje codzienne zajęcia
nakierowane są na dobro, (które w ostateczności, daje poczucie równowagi.)?