Trwa II etap głosowania w konkursie
Blog Roku 2013. Do konkursu zgłoszono wiele ciekawych blogów o
rożnej tematyce, ale też widzę, że pojawiają się także znane i
uznane. Sfera blogowa jest jak pajęczyna. Blogujemy, surfujemy i
prędzej czy później trafiamy na siebie, choć raz.
Cieszę się, że kategoria Kultura
została ocalona. Mam w tym swój udział. W październiku odbyło
się spotkanie blogerów, którzy zadecydowali o kategoriach jakie
pojawią się w tegorocznym konkursie.
Było gorąco. Mnóstwo propozycji i
pomysłów. Osobiście najbardziej zaangażowana byłam w obronę
kategorii najbliższej memu sercu.
Nie podobało mi się ubiegłoroczne
powiązanie Kultury z Twórczością Literacką. Z kategorii zrobił
się groch z kapustą, a swobodna twórczość, czasem niskiego lotu,
zagłuszyła blogi, które mają wiele do powiedzenia w kwestii
kultury.
W tym roku nie popełniono już tego
błędu. Być może popełniono inne, ale to się okaże po
konkursie.
W tym roku, tak jak w poprzednim
kibicuję jednemu blogowi szczególnie.
Startuje po praz trzeci i wierzę, że
po raz trzeci znajdzie się w finałowej trójce. Tym razem życzę
mu ogromnej wygranej, bo do trzech razy sztuka.
Blog startuje w kategorii Twórczość
Artystyczna, ale nie ogranicza się tylko do eksponowania swoich
prac.
Prowadzony jest przez wyjątkowego
człowieka pełnego pasji i miłości- Grzegorza Stykowskiego.
Pomijając walory techniczne i artystyczne, które są na najwyższym
poziomie, blog jest swoistą opowieścią życia. Grzegorz tworzy
niesamowite obrazy rzeczywistości. Zaklina w jednej klatce emocje i
dynamikę. Historię, którą opowiada cudownie ciepły człowiek,
mąż i ojciec można oglądać obraz po obrazie bez znudzenia. Dlatego zagłosujcie na nich. Ja już to zrobiłam. J00039, na numer 7122.
Zdjęcie pożyczone od lifenotes.pl, głosujcie: J00039 |
W mojej ulubionej kategorii Kultura
pojawiło się wiele ciekawych blogów- prawdziwy raj dla wielbicieli
ambitnej rozrywki. Ogrom książkowych blogów zadaje kłam
stwierdzeniu, że Polacy nie czytają książek. Wystarczy zanurzyć
się w blogosferę, a teza ta runie.
Na blogu: www.artdone.wordpress.com
znajdziecie opisy wielu ważnych wystaw w Polsce i Europie, warto
go odwiedzić.
Mój znajomy i konkurent z 2011 roku
www.uszatyfotel.pl zgłosił
się do konkursu. Polecam Waszej uwadze ten blog, prowadzony z pasją,
spójnie i z zacięciem. Kojarzy mi się z dawnym Przekrojem. Co
prawda nie wiem, gdzie ten fotel ma uszy, ale za to na pewno jest
wygodny.
Wreszcie
www.nie-wierzcie-zegarom.blogspot.com.
Nie byłabym sobą, gdybym nie poleciła tego bloga. Blog ku pamięci
zapomnianych przedwojennych gwiazd.
Głosujcie na blogi, wysyłajcie smsy.
Pomóżcie blogerom osiągnąć sukces i nawet sławę.
Co prawda ja pozostałam w swojej
niszowej „mysiej dziurce”, a nagroda mi w tym nie przeszkodziła.
Pozostałam oporna na sukces. Mimo tego życzę wszystkim spełnienia
marzeń i tych blogowych i tych życiowych, zaznaczając
jednocześnie, że wszystko w waszych rękach.
Bardzo dziękuję za docenienie mojego bloga!
OdpowiedzUsuńPrawdę powiedziawszy to mało na nim opisów wystaw (brak czasu...), ale to co najważniejsze jest - można je pooglądać :)
pozdrawiam serdecznie
artdone
Zapowiada się świetnie, tylko tak trzymać i nie tracić zapału, czego z całego serca życzę, bo to dobry pomysł i bardzo w sieci potrzebny :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko jeszcze raz. Twoja "reklama" pomogła! Jestem w top 10 :-) Teraz wszystko w rękach Jury...
OdpowiedzUsuń