Jest taki jeden utwór, który często chodzi mi po głowie. Wprawia mnie za każdym razem w miły nastrój. W szarym przedwiośniu, jest to szczególnie ważne, aby móc doenergetyzować własną psychikę i dotrwać do wiosny.
Dzisiejszy post dedykuję moim przyjaciołom z Kuriera Szafarskiego, ale nie tylko. Również wszystkim wielbicielom muzyki klasycznej, jazzowej, wielbicielom Starego Kina i wszystkim tym, którzy lubią się śmiać. Będzie to swojego rodzaju wiosenny prezent, w ostatnim tygodniu zimy.
Polska jest tak blisko Czech, położeniem, historią i duszą słowiańską. Dlatego dzieje naszych państw plotły się ze sobą i rozplątywały. Czasami nasz król zostawał królem Czech, a czasem ich król naszym i znów na odwrót.Tym razem muzyka dokonała międzynarodowego mariażu.
Antoni Dworzak, tak jak nasz Fryderyk Chopin, przywiązywał wielką wagę do ludowości i narodowości. Znaczenia jego muzyki, Czesi, nie są w stanie przecenić. My to rozumiemy dostatecznie dobrze.
Jako zwykły meloman-amator nie będę wdawać się w szczegóły utworu, aby nazbyt nie rozbawić swoich przyjaciół, muzycznych specjalistów.
Humoresque Op.101 No.7
Moja sympatia dla tego utworu, powstała dzięki przedwojennej komedii „ Piętro wyżej”. To jedna z najbardziej udanych przedwojennych produkcji, którą można pamiętać dzięki, między innymi, sławnemu wykonaniu piosenki „Sex appel” przez Eugeniusza Bodo, czy równie znanemu „Umówiłem się z nią na dziewiątą”.
Cudownie lekka, przyjemna, zabawna, wspaniała komedyjka, którą polecę każdemu na trwała poprawę nastroju.
Muzykę do tego, jak i innych znanych i kasowych, przedwojennych filmów, skomponował utalentowany, nieprzeciętnie twórczy Henryk Wars, a dopomógł mu w tym Antoni Dworzak, a spuentował Felix Mendelssohn.
Wars w doskonały sposób, wykorzystując swój talent i nowatorski, jak na swoje czasy, zmysł, wplótł w romantyczną humoreskę Dworzaka, elementy jazzowe i fragmenty swojej własnej kompozycji. Dzięki temu powstała bardzo nowoczesna i zabawna kompilacja muzyczna, którą właśnie Wam dedykuje.
Ze względów technicznych podaję link do utworu:
Ze względów technicznych podaję link do utworu:
http://www.youtube.com/watch?v=AG5uzZpen5k&feature/=4:40/9:52#t=4m40s
W ciągu 2 dni drugi raz ją słyszę - przypadkiem w RMF Classic :-) bardzo lubię Dworzaka. Dziękuję Ci za uwagi o kompozycjach w "Piętro wyżej" - nie zdawałam sobie sprawy. Muszę pooglądać koniecznie jeszcze raz i pamięć odświeżyć.
OdpowiedzUsuńAch, ci Pączkowie i ich kapele :D
OdpowiedzUsuńaro 49
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :-)
ja też dziękuję..uwielbiam ten utwór Moniko :-)
OdpowiedzUsuńK.Bonawentura
aro 49
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
aro49
OdpowiedzUsuńTo splecenie epok i stylów muzycznych
przez Henryka Warsa
mistrzowskie!
niedościgłe!
Tym utworem
uzmysłowiłaś mi,
że Wars to był
wielki talent muzyki.
Od tej pory
muzykę Warsa,
i film "Piętro wyżej"
umieszczam
WYSOKO
na liście
moich ulubionych.
Dzięki Motce zaświeciło mi słonko wiosenne :)
OdpowiedzUsuńDobrze że piszesz dla nas te słoneczne felietoniki ..... causki Motko-Wosenko :)
MU
Monisiu, dzięki za ten wspaniały utwór Dworzaka i przypomnienie filmu z Eugeniuszem Bodo. Z wielką przyjemnością wysłuchałam tej wersji filmowej, świetnej przeplatanki muzycznej...panów Pączków:))) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzieki za piosenke, bardzo lubie ten utwor a film moze jeszcze kiedys bede miala okazje zobaczyc...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie. M
Z przyjemnością! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTymczasem wczoraj, 2 X 2011, jak podaje portal Dzieje.pl w Kotłasie, w obwodzie archangielskim, 900 km na północny wschód od Moskwy, w niedzielę odsłonięto pomnik Eugeniusza Bodo. Zmarł tam jenieckim łagrze w 1943 roku z głodu i wycieńczenia
OdpowiedzUsuń