Ruszył konkurs Blog Roku. Największy i najbardziej prestiżowy w polskiej blogosferze i internecie, który w tamtym roku przyniósł mi zaszczytny tytuł zwycięzcy „Blog Roku 2011” w kategorii Kultura.
Wspominając ubiegłoroczny konkurs mam ochotę, aby emocje sprzed roku powróciły, dostarczając na nowo tylu pozytywnych wrażeń. Organizatorzy zapewne jak co roku, dołożą wszelkich starań, by konkurs odbywał się na jak najwyższym poziomie.
Etap zgłaszania blogów już dostarcza emocji, blogerzy „wąchają” się w swoich kategoriach, oceniają swoje szanse, intensywnie pracują na blogach. Wiem, bo i ja tak robiłam w tamtym roku. Głosowanie stopniowo podnosi temperaturę, „kto więcej?”, „kto ma fanów?, „kto wejdzie do pierwszej dziesiątki?”. Tylko jeden głos z jednego telefonu- trzeba reklamować się, zabiegać o głosy, puszyć się jak paw. Ten system głosowania jest sprawiedliwy, a zebrane pieniądze zawsze idą na szczytny cel.
Nie podejrzewając o skąpstwo swoich czytelników i ja zaryzykowałam, poprosiłam o głosy i udało się, choć mało brakowało, a bym nie weszła do pierwszej dziesiątki. W ostatniej chwili „czarne konie” przesunęły się z końca stawki prawie na sam szczyt.
Bycie w pierwszej dziesiątce drugi raz z rzędu przyniosło mi wielką satysfakcję, ale jak zapewne Drogi Czytelnik się domyśla- nie miałam nadziei ani na nominację, ani nagrodę. Miałam tylko marzenie.
Widać marzenia czasem się spełniają.
Źródło: AKPA |
Zachęcam wszystkich blogerów do dania sobie szansy, by móc zaistnieć w konkursie, w blogosferze, sprawdzić się, wmieszać w to kolorowe środowisko blogerskie. Jeśli nie wygracie to z pewnością znajdziecie nowych, wiernych Wam czytelników, a przecież to jest najważniejsze.
Serdecznie zapraszam na stronę konkursową. Odważcie się, zaryzykujcie. Naprawdę warto.
Właśnie o tę odwagę chodzi. Trudno się na nią zdobyć. Zwłaszcza, że pisuję dopiero od dwóch miesięcy i niezbyt pewnie czuję się w tym "blogerskim" świecie. Może w przyszłym roku...
OdpowiedzUsuńNo tak, dwa miesiące to za mało, ale wzięcie udziału w konkursie pomoże rozreklamować blog. Przecież cele mogą być różne- wygrana niekoniecznie. Może tylko rzesza czytelników. Co Ty na to? :)
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/cnYdd2xMys8
OdpowiedzUsuńnie o to chodzi, by złowić króliczka,
ale by gonić go,
Pozdrawiam, super blog
OdpowiedzUsuń