wtorek, 4 września 2012

Energia przeszłości

Czas powrotu do stałych obowiązków codziennych to czas szczególny i nierzadko ciężki. Trudno jest założyć na nowo ogromny plecak obowiązków, które z taką radością zrzuciło się na początku wakacji. Może to lenistwo, ale tak dobrowolnie, bez przymusu do tego się nie przyznam.

Nadchodzi czas snucia się po Starym Mieście, odkrywania nowych ciekawych zakamarków, medytacji w Mariackim przed świętym Sebastianem i obserwowania. Gdzie lepiej można nabrać energii jak tu?
Źródło: "Dodek Dymsza", E. Dziewoński, LTW, Łomianki 2010


Adolf Dymsza rzadko bywał w Krakowie, choć miał tu oddanych, szczerych przyjaciół. Zwłaszcza po wojnie, kiedy przyjeżdżał na leczenie do Szpitala Uniwersyteckiego. Wydawał przyjęcia w hotelu Francuskim. Podążając śladami jego krakowskiej bytności starałam się uchwycić strzępy jego cudownie witalnej energii. Nowy rok szkolny rozpoczęty. Dzięki komedii z Dodkiem jakoś to zniosę. Wkrótce już nowy post.

12 komentarzy:

  1. To zdjęcie wyjątkowe, prawda? ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to samo :( Jedynie Dodek nas uratuje :)Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście- znać rękę mistrza :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak pragnęłabym mieć swoją prywatną pogodę ducha na wzór dodkowej.

    OdpowiedzUsuń
  5. aro 50A u mnie siupA u mnie cykpodśpiewuję sobie, pogwizduję

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieco sowizdrzalski humor Dodka jest czasem lekiem na codzienność .... pospacerowałbym po Krakowie ...ehhhhUm

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziękuję, tylko nie wiem do czego :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że masz dobry nastrój. Oby on pozostał aż do wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  9. A Rynek wypełniony turystami. Tłum, tłum, tłum, wszędzie obce języki, grupy zwiedzających. Szał

    OdpowiedzUsuń
  10. )) ekh ciesz się możesz się snuć i lekko depresjować w Krakowie!! miłego wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  11. Będziemy czekać na nowy post :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Warszawa w rozmowach- Justyna Krajewska

Takie pozycje książkowe lubię najbardziej. Biograficzne, historyczne, prawdziwe i klimatyczne. Takie lubię czytać. Dzięki swoim bohaterom au...