Dopiero dzisiaj zrozumiałam, jaki komfort ma bloger. Siedzi sobie wygodnie za komputerem. W tle ulubiona muzyczka, w schowku przygotowane zdjęcia, w głowie plan.
Bloger, sufler schowany w swojej budce, rzucający ciche hasła, zasłaniający się drewnianym parasolem.
Na żywo jest o wiele trudniej pozbierać myśli, słowa i ogrom haseł, które tłoczą się i chcą wyjsć na raz.
"Non, rien de rien" ( Niczego nie żaluję) pomimo tego, że zawsze może być lepiej.
Nie żałuję, bo przeżyłam wspaniałe chwile dzieki innym, wspaniałym ludziom, których dane mi było spotkać na tej Gali. (jeszcze o Nich napiszę)
Jestem szczęśliwa.
Dziękuję wszystkim za dobro, które mnie spotyka. Każdy komentarz, każde ciepłe słowo trzymające mnie przy mojej "fix idei", płynące od czytelnika, zawsze powodowało, że przedłużałam istnienie tego bloga o następny miesiąc i rok.
Dziękuję Jurorowi Panu,
Michałowi Żebrowskiemu za wszystkie piękne słowa skierowane w moją stronę.
Jestem ogromnie zaszczycona. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to prawda.
*
Siedzę w pociągu i glupio się uśmiecham. Zmęczeni ludzie obserwują mnie z podejrzliwościa. Tyle teraz mówi się o różnych, okropnych wydarzeniach na świecie, a ja...wstyd, po prostu jestem szczęśliwa. Dziękuje!
Ps.
To jednak prawda, że najlepiej odbija się od dna.
A ja uśmiecham się razem z Tobą :)Trzymałam kciuki. I jeszcze raz - gratulacje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przeżyłaś piękne chwile. Zasłużyłaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje Moniko, wygrana jak najbardziej Ci się należy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńMoto, jak najbardziej Ci się ta nagroda należy :)gratuluję z całego serca :)buziakiKasia
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! Bardzo, bardzo się cieszę :)Nagroda jak najbardziej zasłużona! Dumna jestem, że Kraków był tak pięknie przez Ciebie reprezentowany :)
OdpowiedzUsuńPiękne i zasłużone:)Cieszę się razem z Tobą!
OdpowiedzUsuńmam to samo! gratulacje!!Radomska z mamwatpliwosc.blox.pl
OdpowiedzUsuńMoniko, jeszcze raz gratuluję! Teraz tylko patrz na statystyki:):):) i PISZ, PISZ, PISZ!!!! Pozdrawiam serdecznieMagda Napiórkowska
OdpowiedzUsuńgratulacje-i pisz ,pisz .ja czekam z niecierpliwoscia na nowe posty
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca! Grzegorz
OdpowiedzUsuńMia-wiem, bardzo dziekuję.
OdpowiedzUsuńOtwierasz nam oczy i mówisz co widzimy, to wspaniałe - czytać Twoje blogiGratuluję Pisz pisz pisz pisz Um
OdpowiedzUsuńAvo-Szczególnie dziękuję. Byłaś moim bardzo mocnym konkurentem. Stawiałam na Ciebie.
OdpowiedzUsuńFrezjo-Dziekuję podwójnie. :)
OdpowiedzUsuńBobe- dziekuje :)
OdpowiedzUsuńKasiu-jeszcze do mnie nie dociera. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAgatko Adelajdo-dziękuję. To takie blogie móc się dzielić radością :)
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała. ciesze, że moglam cię poznać. Szkoda, że tak krótko mogłyśmy rozmawiać, ale Twoja osobowość jest tak wyrazista, że mam wrażenie, że znam Cię od dawna. Gratuluję Tobie, bardzo, bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńMagdo-dziekuję, że mogłyśmy rozmawiać. Dziekuje, że mogłyśmy się spotkać, dziękuję za słowa otuchy i wsparcia... entuzjazmu :) Będę pisać:)
OdpowiedzUsuńMajowa Babciu-jeszcze chwilę przerwy poproszę. Muszę się pozbierać. :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńGrzegorzu-ogromnie się cieszę, że się poznaliśmy. Ty wierzyłeś za mnie. Dziękuję Ci z calego serca!
OdpowiedzUsuńUm-Czy to ten UM, o którym myśle? Dziękuję :)Pytanie tylko takie, kto tu komu otworzył oczy ? :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!Zajrzałam pierwszy raz.Bardzo ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńaro 50Moniko,Pięknie podsumowałaś wydarzenie wręczenia Tobie nagrody Najlepszy Blog Roku 2011 w kategorii Kultura.Twoja wygrana sprawiła mi wielką radość.
OdpowiedzUsuńMoniko, gratuluję z całego serca :)))Pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuńNie jest sztuką wygrywać w wyścigu. Sztuką jest wygrywać dla swej sztuki ludzkie serca i jednać kolejnych przyjaciół. Oprócz daru pisania mądrego bloga posiadłaś dar mądrego wygrywania. Niech wspomaga Cię i towarzyszy w całym Twym dalszym życiu.
OdpowiedzUsuńAdo-bardzo się cieszę, że mogłam go reprezentować wraz z Ojcem Leonem Knabitem. Nasz magiczny Kraków otaczał nas również w Warszawie. Warszawa również znajduje poczesne miejsce w moich myślach. Zwłaszcza ta dawna... Wiadomo :)
OdpowiedzUsuńJEJKU!!!!!! Moniko! z całego serca gratuluję!!!! Wiedziałam, że kiedyś nadejdzie ten dzień, że zostaniesz odpowiednio doceniona ;-))) Uściski!
OdpowiedzUsuńJesteś pięknym człowiekiem! I za to dziękuję przede wszystkim. A za Krakowem tęsknię bardzo; za studenckich czasów spędzałam w teatrach i kabaretach wszystkie ferie. :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności i gratulacje od pierwszego wejrzenia polubiłam ten blog, bardzo się cieszę, że to właśnie Ciebie wybrał Michał Żebrowski, i zasłużenie!!!! Gratulacje i czekam na kolejne wpisy
OdpowiedzUsuńaro 50Moniko,Od Twojego zwycięstwa i występu przed kameramizrobił się niemały ruch na Twoim blogui zauważyłem, że dzięki temu przybyło też gości na Forum miłośników dzieł F. Chopina i muzyki klasycznejnikt nie wykonał lepszej reklamy od Ciebie.
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje! Cieszę się, że wygrałaś,bardzo Ci kibicowałam. Chociaż piszę tutaj rzadko, zaglądam bardzo często i to już od dawna.
OdpowiedzUsuń;) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńAro-jest mi bardzo przyjemnie, że ktoś cieszy się wraz ze mną.
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję za wszystkie miłe słowa, za obecność od dłuższego czasu i za to, że odzywasz się. To dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńJanuszu-niech słowa te staną się ciałem :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBestyjko-Tobie szczególnie dziękuję. Dzięki Tobie poznałam tajniki blogowych teł. Wiele się od Ciebie nauczyłam i skorzystałam. Byłaś moim graficznym arbitrem. Bardzo Ci za to dziękuję i pozostanę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńZorko, tam mi wspaniale, że mogłam Cię poznać. W cichości liczę na kontynuację tej znajomości. Jesteś tak bogata wewnętrznie, cudownie ciepła, skromna i wartościowa. Zaszczytem było Cię poznać.Masz do mnie zawsze zaproszenie- tylko chciej przyjechać do Krakowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadwigo z całego serca.
OdpowiedzUsuńAro, zauważyłam to. Cieszę się, że nasze forum rośnie w siłę.
OdpowiedzUsuńPisz, to dla mnie wiele znaczy.
OdpowiedzUsuńMała Mi- dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Moniko :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Należało ci się:)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę. Zabawne, bo przed chwilą napisałam podobnie o Poznaniu. Zapraszam do siebie! Mam podobny apetyt, na gali było tak mało czasu!
OdpowiedzUsuńMargo,dziękuję Ci, bo Ty jedna z pierwszych tu byłaś i raczyłaś mnie dobrym słowem
OdpowiedzUsuńTak samo Nivejka była ze mną praktycznie od początku. Dziękuję gorąco :)
OdpowiedzUsuńZorciu, jak tylko będę w Poznaniu, to masz mnie u siebie na bank :). Tyle ma Ci do powiedzenia!
OdpowiedzUsuńMonisiu jeszcze raz z całego serca Ci gratuluję!!!! Wiedziałam, że Twój blog jest bezkonkurencyjny w swej kategorii!!!! Cieszę się bardzo....piękna statuetka!!!! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGraszko, bardzo dziękuję, jeszcze raz :) !
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńSuper! Też bym powiedział to co Pan Żebrowski, ale już to zostało powiedziane ;)
OdpowiedzUsuńTytusie, bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuń